Fot. arch. sxc.hu Kiedy wszystkie kobiety w rodzinie kogoś mają a jedna nie...
Droga Agato! Mimo że jestem dość ładną i rozgarniętą dziewczyną, moje związki z facetami nigdy nie należały do udanych (oględnie mówiąc). A to zakochałam się bez wzajemności, a to facet notorycznie mnie zdradzał i olewał, a to rzucał szybciej niż zdążyłam zmienić status na Facebooku - napisała Jola.
- Może i nie jestem jedyną dziewczyną na świecie, która nie ma szczęścia w miłości, ale w mojej rodzinie brak chłopaka to prawie jak kalectwo. Moja babcia - mimo sześćdziesiątki na karku zachowuje się w sposób daleko odbiegający od standardów dla jej wieku. Jest wegetarianką, ćwiczy jogę, podróżuje ze swoim przyjacielem. Ba! Oni uprawiają seks! Moja mama po rozwodzie natychmiast niemal znalazła sobie faceta, a kiedy jej się znudził - kolejnego, potem jeszcze jednego... Teraz od ponad roku jest w związku z Rafałem - młodszym od niej o 10 lat. Moja siostra...cóż - wrodziła się w matkę i babkę jak nic. Tylko ja jestem inna. Na szczęście dwa miesiące temu w moim życiu nastąpił przełom, a to za sprawą pewnego Maćka. Ów Maciek, lat 41, od dawna mi się podobał, podobnie jak większości dobrze widzących kobiet. Mimo przekroczonej czterdziestki, jest po prostu zabójczo przystojny! Znaliśmy się z imprez, bo jest Dj-em i od czasu do czasu gadaliśmy ze sobą niezobowiązująco.
- Widziałam, że jestem w jego typie, ale zawsze wydawało mi się, że różnica wieku między nami jest jednak za duża. Któregoś dnia spotkaliśmy się przypadkiem i On zaprosił mnie na wycieczkę. Okazało się, że nie tylko iskrzy między nami, ale też fantastycznie nam się rozmawia. Zostaliśmy parą. Nie jest to może jeszcze długo, ale jak dla mnie to już stały związek. Chętnie przedstawiłabym Maćka mamie i siostrze, żeby mi choć raz zazdrościły chłopaka, a nie wiecznie współczuły czy patrzyły z góry...jednak boję się trochę. Co będzie jeśli Maciek wpadnie w oko mojej siostrze? Ona z łatwością odbijała mi wszystkich chłopaków. A mama? Przecież Maciek wiekowo bardziej by pasował do niej niż do mnie? Miotam się strasznie pomiędzy tymi dwoma uczuciami, w dodatku myślę sobie, co będzie jeśli nie przedstawię im Maćka, a On i tak mnie rzuci? Co robić?
Agata odpowiada:
- Droga Czytelniczko! Zanim przedstawisz swojej rodzinie nowego chłopaka, postaraj się znaleźć czas, aby z osobami Ci bliskimi porozmawiać na temat tego jak się czujesz. Nie zawsze to jak odbiera się osoby bliskie, jest oczywiste i prawdziwe. Może siostra, czy mama wcale nie patrzą na Ciebie z góry? Może zwyczajnie martwią się, że czujesz się źle, nie mając partnera, ale nie potrafią z Tobą szczerze o tym mówić? Może to nie One, ale Ty masz problem z uporządkowaniem uczuć związanych z tym, że podążasz nieco inną niż cała żeńska część rodziny drogą? Bez względu na to jak dalej potoczy się historia z Maćkiem, warto pamiętać, że dobre relacje z osobami bliskimi to przede wszystkim umiejętność rozmawiania na tematy trudne. Chwalić się, czy zazdrościć potrafi każdy głupi. Pozdrawiam.