Komorowo. Palec zmiażdżony podczas zabawy na karuzeli, na placu zabaw. "Ktoś jest temu winien"

Czytaj dalej
Mieczysław Bubrzycki

Komorowo. Palec zmiażdżony podczas zabawy na karuzeli, na placu zabaw. "Ktoś jest temu winien"

Mieczysław Bubrzycki

- Usłyszałam krzyk córki. Miała zakrwawioną prawą dłoń i bardzo płakała - o zdarzeniu opowiada mama dziewczynki. 7-latka na placu zabaw w Komorowie zmiażdżyła sobie palec. Przeszła kilkugodzinną operację w warszawskim szpitalu.

W Komorowie, 19 września, na wiejskim placu zabaw doszło do nieszczęśliwego wypadku. Ofiarą padła 7-letnia dziewczynka, uczennica pierwszej klasy.

Usłyszałam krzyk córki

- Mieszkamy kilkaset metrów od tego placu zabaw - mówi pani Agnieszka, mama Oli. - Córeczka jest jeszcze zbyt mała i dlatego nigdy nie chodzi na ten plac sama.

W dalszej części artykułu przeczytacie:

  • co się stało na placu zabaw w Komorowie
  • w jakim stanie jest dziewczynka
  • dlaczego doszło do nieszczęścia
  • co na ten temat ma do powiedzenia gmina
Pozostało jeszcze 87% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Mieczysław Bubrzycki

Pracuję w Tygodniku od 38 lat. Wciąż zajmuję się sprawami lokalnymi, ostatnio - od kilkunastu lat - jestem redaktorem Tygodnika w Ostrowi, ukazującego się w powiecie ostrowskim. Wcześniej w redakcji zajmowałem różne funkcje, byłem m.in. sekretarzem redakcji, kierownikiem działu, teraz jestem redaktorem. Zawsze jednak byłem praktykującym dziennikarzem. I niech tak już pozostanie do mojej niedalekiej emerytury.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.