
Ksiądz Marek Podsiadlik 1 sierpnia objął funkcję proboszcza w parafii pw. św. Brata Alberta w Makowie. Nam opowiedział o pierwszych wrażeniach, celach i planach, które zamierza wdrożyć.
Pochodzi ksiądz z niedalekiego Gąsocina...
Mam 49 lat. Pochodzę z niedalekiego Gąsocina, jakieś 30 minut samochodem. Tam też chodziłem do szkoły podstawowej, następnie skończyłem liceum. Po maturze wstąpiłem do Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku, które po sześciu latach ukończyłem - stając się księdzem w 1995 roku.
W dalszej części artykułu dowiesz się:
- jakie problemy w parafii widzi nowy proboszcz
- jakie relacje chce nawiązać z parafianami
- czym się interesuje
- co nowego zamierza wprowadzić w parafii
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,95 zł tygodniowo.
już od
2,95 ZŁ /tydzień