
Polska musi się dostosować do dyrektyw unijnych - mniej składować, więcej przetwarzać. A my produkujemy coraz więcej śmieci.
Rolnikom przestało zależeć na segregacji, robieniu kompostu z odpadów zielonych. Teraz wrzucają wszystko do pojemnika na śmieci, często także z popiołem. Podobnie z segregacją pozostałych odpadów, które powinny być poddane recyklingowi. Nie dbamy o to, aby te odpady mogły być przerobione. Mieszkańcy nie potrafią lub nie chcą segregować śmieci. Produkujemy ich więc coraz więcej. A składowanie odpadów jest najgorszą metodą ich zagospodarowania - mówi nam Wojciech Zalewski, szef firmy Błysk z Makowa.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień