Na pamiątkę tego, co się wydarzyło, i żeby już nigdy się nie powtórzyło

Czytaj dalej
Piotr Ossowski

Na pamiątkę tego, co się wydarzyło, i żeby już nigdy się nie powtórzyło

Piotr Ossowski

To już ich kolejna wizyta u nas. Niemcy z Meppen przyjeżdżają zadbać o cmentarze wojenne z czasów pierwszej wojny światowej. Tym razem odwiedzili Rososz w powiecie ostrowskim i Ponikiew Dużą w gminie Goworowo.

- Jesteśmy z Meppen, partnerskiego miasta Ostrołęki - mówi nam Karl-Ludwig Bode, który przyjeżdża tu z kolegami już od prawie 10 lat.

Goście z Niemiec należą do organizacji zrzeszającej rezerwistów Bundeswehry. Opiekują się grobami niemieckich żołnierzy z okresu pierwszej wojny światowej - nie tylko w Polsce, także w Kaliningradzie czy Normandii. W okolicach Ostrołęki - gdzie toczyły się zacięte walki - takich cmentarzy też jest sporo.

W dalszej części artykułu przeczytacie:

  • dlaczego goście z Meppen dbają o cmentarze wojenne
  • jak wygląda ich wizyta
  • co mają wspólnego z... chorą na artrogrypozę Dobrusią Napiórkowską
Pozostało jeszcze 89% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Piotr Ossowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.