Ostrołęka. Coraz więcej u nas przemocy. Jedni biją, inni nie dają pieniędzy lub awanturują się o błahostkę
- Miałam nadzieję, że z biegiem lat będzie coraz mniej rejestrowanych przez nas przypadków przemocy domowej. Jest ich jednak coraz więcej - opowiada kierownik Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Ostrołęce Anna Wysocka.
Tak mówią liczby związane z procedurą Niebieskiej Karty. Jest ona zakładana w rodzinie, w której dochodzi do przemocy. Dzięki temu osoby uwikłane w przemoc są objęte opieką.
- Do 4 grudnia ostrołęczanom założone zostały już 102 Niebieskie Karty, podczas gdy w całym poprzednim roku było ich 81. - Zerka na statystyki Anna Wysocka.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień