Ostrów Mazowiecka. Prezes spółdzielni: Bo za wspólne trzeba płacić!

Mieczysław Bubrzycki

Jestem mieszkańcem - lokatorem własnościowego mieszkania przyul. Kościuszki. Zajmuję lokal od 38 lat. Po wprowadzeniu się otrzymałem regulamin, z czego mam korzystać i jak. Od kilku lat zaczęły się problemy z pralnią (…) - pisze do redakcji Zbigniew Sikora z Ostrowi Mazowieckiej.

- Remontowałem i remontuję mieszkanie. Po 2 tygodniach, kiedy jeszcze nie skończyłem remontu, kazano mi opuścić pomieszczenia, w których na czas remontu złożyłem swoje rzeczy. W piwnicy są cztery pomieszczenia: pralnia, dwie suszarnie i pomieszczenie na pralki itp. Jednak mało kto przetrzymuje tam pralki.