Rodzina z Golanki musi opuścić dom, zimą. Powodem są długi, których nie mogą spłacić [ZDJĘCIA]
To jest łatwiejsze, niż się na ogół wydaje: żeby stracić dom, wcale nie trzeba pożaru, powodzi czy wichury. Wystarczą długi. Te z kolei nie muszą mieć źródła w nieprzemyślanych pożyczkach, sięgających setek tysięcy złotych. Tak stało się w przypadku rodziny z Golanki w gminie Kadzidło.
Jak to się dzieje? Zwyczajnie, najpierw bierze się z banku 10 tys. zł na remont, ale to nie wystarcza, więc sięga się po następny kredyt. Potem okazuje się, że brakuje na meble. Jak już się kupiło łóżko, to trzeba zainwestować w piec...
Spłacać się miało z dochodów z pracy sezonowej, ale po drodze przyplątała się choroba.
O sytuacji bohaterów przeczytasz w dalszej części artykułu. Będzie tam o:
- powodach eksmisji
- poszukiwaniu rozwiązania
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień