Roman Napiórkowski, wójt gminy Rzewnie: "Początki były trudne, ale potem poszło z górki..."
Roman Napiórkowski, wójt gminy Rzewnie, mówi o trudnych początkach kadencji, konflikcie z radnymi, ale także o inwestycjach, które udało się zrealizować. Z czego jest dumny, a co spędza mu sen z powiek?
Kadencja dobiega końca, jak ją Pan podsumuje? To Pańska pierwsza kadencja na stanowisku wójta. Czy to był trudny czas, czy udało się zrobić wszystko, co miał Pan w planach?
Jestem wójtem pierwszy raz, jednak w przeszłości przez dwie kadencje pełniłem funkcję radnego gminy Rzewnie. Swoją pracę rozpocząłem z nieukończoną halą sportową, dużym zadłużeniem, tj.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień