Mój mąż to dobry człowiek, fajny kumpel i czuły kochanek. Niestety często denerwuje się gdy nie postępuję tak jak On by chciał.
Rozżalona i wściekła umówiłam się z koleżankami na imprezę. Trochę za dużo wypiłam i bawiłam się trochę za dobrze. Następnego dnia miałam kaca nie tylko po alkoholu, ale też moralnego.
Nie mogę rozmawiać o tym ani z przyjaciółmi ani z rodziną, w końcu wszyscy myślą, że mam idealne życie, nie chcę, aby wiedzieli jak jest naprawdę. Jednak coś przecież muszę zrobić, chcę być żoną, matką, chcę, aby mój facet był szczęśliwy…
Zrywam z nim i się schodzimy. Takich rozstań było wiele. Rodzina i przyjaciółki przestali traktować poważnie moje słowa o rozstaniu, a skargi na partnera przyjmowali z lekceważeniem...
Ogólnie nie wkręcam się w znajomości rozpoczęte na dyskotece, ale kiedy zaczęłam spotykać się z Marcinem, stało się inaczej...
Sposób, w jaki czasem na siebie patrzymy sprawia, że cała gotuję się w środku. Czy to ma sens?
Choć jest kilka lat ode mnie młodszy, okazał się właśnie tym, którego szukałam.
Jakby cały nasz flirt i gorące rozmowy w necie nagle wyparowały. Po pół godziny siedzenia po przeciwnych stronach łóżka, w końcu Ona zaproponowała, żebym się rozebrał.
Byłam szczęśliwa, jednak dość krótko to trwało, bo już następnej nocy Michał przyznał się, że w seksie jest dość wymagający, lubi eksperymenty, chętnie chodzi do klubów dla swingersów i chciałby żebym mu towarzyszyła.
Mieszkamy razem w domu, który jest własnością mojej matki, więc nie mogę się od niej odciąć, jednak mam wrażenie, że mimo że udało mi się wyplątać z toksycznego związku z mężem, ciągle mam toksyczny związek z matką i tym razem nie uda mi się...
Cecylia: Kiedy oboje jesteśmy już dojrzali, a dzieci prawie dorosłe, bardziej zaczęło mi zależeć żeby mąż nie tylko ze mną jadł śniadania i płacił rachunki, ale też żeby się ze mną bawił.
Schudłam, zmarniałam i wstydzę się pokazywać. Mój mąż za to jest zdania, że mam za swoje, bo zrobiłam coś wbrew jego woli. Czy tak powinien wyglądać dobry związek małżeński?
Mam 27 lat. Od roku spełniam swoje marzenia o nauce tańca...
Boję się o córkę. Wiem więcej o relacjach damsko-męskich niż Ona. Życie to nie romantyczny film, ani książka, a o miłość trzeba dbać i pielęgnować ją, nie tylko chodzić ze sobą do łóżka co wieczór. Jak mam jej to wytłumaczyć?
Nigdy nie czułam takiego drżenia gdy całowałam się z kimś, nigdy nie miałam takich motyli w brzuchu i zmąconych myśli w towarzystwie faceta.
Szybko zorientowałam się, że większość facetów, których poznaję, to klony mojego byłego męża. Oczywiście bardzo im się podobało, że jestem atrakcyjna i samodzielna i marzyli wręcz o tym, żeby o mnie zadbać. Obiecywali, że będą gotować obiady i...
Kilka miesięcy temu poznałam w necie chłopaka. Z początku wydawało mi się, że będzie z nim tak samo jak ze wszystkimi innymi. Niby wspaniały, miły, wrażliwy, przyjacielski, a jak nie uda mu się mnie przelecieć na pierwszej randce, to strzeli focha...
Boję się, że On się znudzi i znajdzie sobie w końcu jakąś inną dziewczynę w necie, a z drugiej boję się, że na żywo nie sprostam jego oczekiwaniom
Jakież było moje zdziwienie gdy pod moje drzwi wjechała mała paczka w złotym papierze z czerwonymi serduszkami, a w środku butelka wina i kwiatek, a do tego liścik z uśmieszkiem. Jestem jednocześnie oczarowana, zaskoczona i przerażona
Asia: Na własne życzenie znalazłam się w trudnej sytuacji i nie wiem, co mam teraz zrobić.
Nie chcę żeby chłopak, w którym właśnie zaczynam się zakochiwać, miał obawy przed seksem ze mną.
Jak tylko wprowadziła się do domu natychmiast zrobiła remont i wyrychtowała wielki taras naprzeciwko naszych okien. Czasem chodzi po domu nago, nie zasłaniając okien, co pozwala w pełni docenić wdzięki jej młodego ciała.
Moja partnerka, dobiegając do czterdziestki, obsesyjnie wręcz pragnie mieć dziecko, ja - srodze doświadczony przez los - nie wyobrażam sobie, że mógłbym jeszcze kiedyś być ojcem.
Nigdy nie miałem szczęścia do dziewczyn. Może to dlatego, że jestem raczej spokojnym, można nawet powiedzieć że nieśmiałym chłopakiem, nie wyróżniam się ani urodą ani charyzmą. Jednak któregoś dnia na mojej drodze stanęła seksowna i ekstrawagancka...
Kilka miesięcy temu spotkałam chłopaka, który tak jak ja kocha zwierzęta, jest bystry, zabawny i bardzo bardzo dobry w łóżku. Przez chwilę miałam nawet wrażenie, że to ideał i będziemy żyli długo i szczęśliwie. Niestety wszystko się sypnęło kiedy...
Mam 17 lat i od kilku miesięcy nowego „tatę” a do tego przyrodniego brata.
Nie tylko mnie oszukała i zdradziła, ale też przez całe lata ukrywała to przede mną.
Trudno rozmawiać o seksie z kimś kogo zna się zaledwie miesiąc, jednak zastanawiam się, po co On to robi? Czy nie zależy mu na własnej przyjemności? I czy facet który potrafi tak bardzo się kontrolować na pewno jest normalny?
Moi rodzice początkowo nie byli zachwyceni. Dagmara jest ode mnie sporo starsza, a Oni woleliby widzieć mnie z rówieśniczką i najchętniej w obrączce.
Po urodzeniu dziecka moja żona się zmieniła - uspokoiła się, złagodniała. A mi zaczęła się... mniej podobać. Rzadziej się kochamy i mniej mam z seksu satysfakcji. W dodatku zacząłem się oglądać za innymi, często o połowę mniej atrakcyjnymi niż...
Jak mam podchodzić do dziewczyn, żeby przekonać je, że jestem fajnym facetem, nie tylko jako kolega, ale też jako kochanek?
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2022 Polska Press Sp. z o.o.