Jerzy Kijowski: Ostrołęka dostała w latach 50. swoją szansę i ją wykorzystała
Rozmawiamy z doktorem Jerzym Kijowskim - historykiem i regionalistą. O zainteresowaniu historią, szczególnie tą lokalną, o Muzeum Żołnierzy Wyklętych i o... złotym wieku w historii naszego miasta.
Nad czym Pan obecnie pracuje? Znając Pana, zakładam, że to więcej niż jedna książka...
Tak, rzeczywiście tak jest, obecnie zajmuję się kilkoma publikacjami. Najważniejsza jest już napisana, teraz jest na etapie składu i przygotowania do druku. Mówię o monografii Szkoły Podstawowej nr 1. Jest to dość obszerna publikacja, pozwoliłem sobie pisać w niej nie tylko o szkole, ale szerzej - o historii ostrołęckiej oświaty, począwszy od czasów najdawniejszych, od średniowiecza wręcz.
W dalszej części artykułu przeczytacie:
- czy mamy prężnie działających historyków zajmujących się naszym regionem
- co Jerzy Kijowski myśli o powstającym w Ostrołęce Muzeum Żołnierzy Wyklętych
- dlaczego według Jerzego Kijowskiego złoty wiek Ostrołęki zaczął się od lat 50.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień