Maków Mazowiecki. Eliza poznała ludzi-duchy i ich szokujące historie
Wolontariat w Afryce był moim marzeniem, a podróże to moja pasja. Udało mi się to połączyć. Wyjechałam do Afryki dzięki współpracy ze stowarzyszeniem, aby pomóc dzieciom w nauce języka angielskiego, a przy okazji poznałam ten piękny kraj, w którym mieszkają życzliwi i gościnni ludzie.
Jest jednak także drugie oblicze tego kraju. Poznałam albinosów i ich przerażające historie dotyczące polowania na nich, ćwiartowania i robienia z ich ciał amuletów - opowiada 19-letnia Eliza Kilianek-Samsel.
Jest tegoroczną maturzystką LO im. Marii Curie-Skłodowskiej w Makowie. W Miejskim Domu Kultury można oglądać wystawę jej zdjęć z Tanzanii, gdzie spędziła ubiegłe wakacje.
W dalszej części artykułu przeczytacie:
- o tym co spotkało Elizę w Afryce
- o makabrycznym procederze zabijania albinosów
- o tym jak Eliza chce pokazać światu koszmar życia albinosów w Tanzanii
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień