Renata Jasińska

Maków Mazowiecki. Nie czekają aż będzie gorzej.Postanowili działać już teraz

Maków Mazowiecki. Nie czekają aż będzie gorzej.Postanowili działać już teraz
Renata Jasińska

Z dnia na dzień liczba zarażonych koronawirusem w Polsce rośnie. W powiecie makowskim zawiązuje się coraz więcej inicjatyw mających na celu wspomożenie makowskiego szpitala. Ten, choć jak zapewnia nas dyrektor, jest w dobrej kondycji finansowej, to oczywiście pomocy nie odmawia.

- W tej dość niecodziennej sytuacji radzimy sobie dobrze. Natomiast jeśli ktoś chce szpitalowi pomóc, to pozostaje nam tylko się cieszyć. Każda pomoc jest mile widziana - mówi nam Jerzy Wielgolewski, dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Zespołu Zakładów w Makowie Mazowieckim.

W powiecie makowskim już dziś zawiązało się sporo grup, chętnych do pomocy, a lista cały czas się wydłuża.

- Koleżanka, która pracuje w szpitalu w sąsiednim powiecie mówiła mi, że brakuje tam już niemal wszystkiego i wpadłam na pomysł, żeby wspomóc nasz makowski szpital na wypadek gdyby u nas sytuacja miała się pogorszyć - mówi nam Anna Skrzecz, jedna z inicjatorek szycia maseczek.

- Mnóstwo pań, które mają maszynę do szycia odpowiedziało na apel i udało nam się uszyć początkowo 100 maseczek.

Materiały pozyskaliśmy od kobiet z naszej gminy i miejscowości z całego powiatu. Pierwsze dni upłynęły nam na organizacji pracy - opowiada.

Grupa stopniowo powiększa się.

- Jedni oferują materiały, inni chcą szyć, jeszcze inni zapewniają, że mogą towar dowieźć. Wszystko idzie błyskawicznie. Teraz połączyłyśmy siły z inną grupą, która powstała w Makowie Maz.

Panie szyją różne typy maseczek: zwykłe prostokątne, profilowane, z kieszonką na filtr.

- Najwięcej czasu zajmuje przygotowanie i wykrojenie maseczek, potem szycie. W warunkach domowych dochodzi jeszcze pranie i prasowanie.

Czasem jest tak, że ktoś szyje, a my to potem odbieramy, pierzemy i prasujemy i pakujemy w folię, oczywiście wszystko w rękawiczkach - wyjaśnia Anna Skrzecz.

Zrzutka

W pomoc dla makowskiego szpitala włączył się też Daniel Obłudka.
- Kilka miesięcy temu na meczu Makowianki zorganizowaliśmy zbiórkę dla pogorzelców, która zakończyła się sukcesem. Pomyślałem więc, że teraz w ten sam sposób można wspomóc makowski szpital. Pomagając naszemu szpitalowi, pomagamy przede wszystkim sobie i naszym bliskim - mówi.

Kwota, na jaką została ustalona zbiórka, to 2 tys. zł.

- Mamy już 69 proc. Mam nadzieję, że uda się uzbierać całość - dodaje. Za zgromadzone pieniądze pan Daniel chce kupić maseczki, rękawiczki czy płyny dezynfekujące dla pracowników szpitala.

- Skontaktuję się wcześniej ze szpitalem, by uzgodnić, co jest najbardziej potrzebne - mówi i zachęca do wzięcia udziału w zbiórce. Dostępna jest na internetowej stronie zrzutka.pl pod nazwą Pomoc dla szpitala w Makowie Mazowieckim.

My przypominamy, że przy makowskim szpitalu działa również Stowarzyszenie na Rzecz Rozbudowy i Modernizacji Szpitala. Pieniądze wpłacane na konto stowarzyszenia są przeznaczane na zakup aparatury i sprzętu medycznego, wyposażenie sal chorych oraz remont pomieszczeń szpitala (nr konta : 52 1240 5325 1111 0000 5051 6883).

Maseczki dla seniorów

Beata Kurowska z zakładu krawieckiego Szpileczka w Makowie Mazowieckim postanowiła uszyć maseczki dla seniorów. Są bawełniane, kolorowe i dobrej jakości. Maseczki są wielokrotnego użytku, materiałowe, z możliwością wymiany (wyprania) wkładu posłużą jako jedno z zabezpieczeń przed koronawirusem. Maseczki zostały przekazane do makowskiego Klubu Seniora z inicjatywy wiceprzewodniczącej rady miejskiej Jolanty Długołęckiej. Mają trafić do starszych mieszkańców Makowa Mazowieckiego, w wieku powyżej 70 lat.

Osoby zainteresowane otrzymaniem takiej maseczki, proszone są o kontakt z pracownikiem Klubu Seniora, tel. 606 316 173 lub 29 640 94 15.

Renata Jasińska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.