Olszewo-Borki. Podglądają bociany całą dobę. Możesz i ty!

Czytaj dalej
Robert Majkowski

Olszewo-Borki. Podglądają bociany całą dobę. Możesz i ty!

Robert Majkowski

Niektórzy marzą o tym, żeby mieć psa, kota, kanarka a - gdy mają taką możliwość i odpowiednie warunki - nawet konia. Krystynie Nakielskiej z Olszewa-Borek zamarzył się jednak… bocian.

Od najmłodszych lat pani Krystyna jest za pan brat z przyrodą. Zawsze lubiła spacery po łąkach, lasach, podglądanie życia zwierząt z bliska.

- Szczególnie uwielbiałam ptaki, a najbardziej ukochałam bociany - opowiada. - Są duże, dostojne, po prostu piękne.

Gdy więc tylko rodzina Nakielskich przeprowadziła się z Ostrołęki do Olszewa-Borek, pani Krystyna postanowiła zachęcić bociany do osiedlenia się w jej okolicy. Z wikliny uwiła gniazdo. Jest jednym z większych w okolicy: ma 2 metry średnicy! Wyścieliła je słomą i - z pomocą bliskich - umieściła na słupie nieopodal domu.

W dalszej części artykułu przeczytacie:

  • jak wyglądała przygoda Nakielskich z bocianami na samym początku
  • jak przebiega bocianie życie
  • co można, a czego nie na podwórku Nakielskich
Pozostało jeszcze 86% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Robert Majkowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.