Warmiak. Kto zastrzelił mojego psa? Podejrzani myśliwi
Bestialstwo! - mówi pan Mateusz o tym, co spotkało jego psa w lesie w gminie Łyse.
Pan Mateusz wybrał się z psem na spacer po lesie w okolicach Warmiaka. W pewnej chwili usłyszał strzał. Nie wiedział, co o tym myśleć - w końcu nigdzie nie było informacji o polowaniu. Pies zerwał się ze smyczy i pobiegł w głąb lasu.
- Po kilku chwilach usłyszałem drugi strzał - opowiada mężczyzna. - Gdy pies wciąż nie wracał, uświadomiłem sobie, że ktoś go zastrzelił. Poszedłem go poszukać. Widziałem trzy osoby, które także w oddali chodziły i jakby czegoś szukały.
W dalszej części artytkułu przeczytasz o:
- dochodzeniu sprawiedliwości w Zarządzie Okręgowym Polskiego Związku Łowieckiego w Ostrołęce
- o możliwości ukarania winnych
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień