Dylematy Agaty. Anita: Co z tymi facetami jest nie tak? Albo może ze mną?
Agata
W liceum byłam tak zwaną „dobrą partią”. Ładna, z porządnego zamożnego domu, dobra uczennica i gwiazda drużyny siatkówki. Czułam, że jestem królową świata. Nic dziwnego więc, że już mając siedemnaście lat stworzyłam parę z miejscowym „królewiczem”...
Pozostało jeszcze 92% treści.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,95 zł tygodniowo.
już od
2,95 ZŁ /tydzień