Redakcja

Dylematy Agaty: Nie jest łatwo osobie homo, która mieszka w małym miasteczku

Dylematy Agaty: Nie jest łatwo osobie homo, która mieszka w małym miasteczku
Redakcja

Dominika, która jest dziewczyną w moim wieku, ale już z bagażem w postaci męża i dziecka, no i przede wszystkim jest piękna, czarująca i życzliwa, nie sposób jej nie lubić. Nie liczyłam na to, że się mną zainteresuje...

Droga Agato

Jestem osobą nieheteroseksualną. Odkąd pamiętam podobały mi się dziewczyny, a do chłopaków miałam jedynie siostrzane lub przyjacielskie uczucia.

Nie jest łatwo osobie homo, która mieszka w małym miasteczku. Wiem, że moi rodzice, którzy są bardzo tradycyjni w poglądach, ciężko by to przeżyli, dlatego ciągle ukrywam swoje upodobania i na pytanie kiedy w końcu znajdę sobie chłopaka, odpowiadam wymijająco. Z dziewczynami w życiu miałam trochę wakacyjnych przygód, jednak nie było to nigdy nic poważnego. Teraz jednak jestem zakochana i nieszczęśliwa i kompletnie nie wiem co robić. Będąc na trzecim roku studiów dostałam propozycję pracy, która wiąże się z moim kierunkiem. Bardzo mnie to ucieszyło, mogłam powoli nabierać doświadczenia, dostałam niezłe pieniądze i pracowałam z naprawdę inteligentnymi ludźmi, od których mogłam się wiele nauczyć. Przez kilka miesięcy wszystko układało się świetnie, dopóki do naszej firmy nie trafiła Dominika.

Dominika, która jest dziewczyną w moim wieku, ale już z bagażem w postaci męża i dziecka, no i przede wszystkim jest piękna, czarująca i życzliwa, nie sposób jej nie lubić. Nie liczyłam na to, że się mną zainteresuje, w końcu miała przystojnego męża, który często przyjeżdżał po nią do pracy, a i w firmie nie brakowało takich, którzy z nią flirtowali. Mówiło się nawet że to nasza polska wersja Moniki Bellucci. Patrzyłam więc na nią jak na gwiazdkę z nieba, piękną i nieosiągalną. Dopóki nie trafiłyśmy razem na imprezę firmową. Wszyscy byli już trochę wstawieni, kiedy nasz kolega rzucił od niechcenia, że jeśli Dominika zapragnie rozwodu to pierwszy ustawia się w kolejce na jej drugiego męża, nie myśląc wiele również rzuciłam - ja też! Co spotkało się z wybuchami śmiechu. Ku mojej radości i rozpaczy Dominika krzyknęła - wybieram Kalinę i przy wszystkich pocałowała mnie w usta. Wszyscy się śmiali i klaskali, a my tańczyłyśmy i śmiałyśmy się, a potem ktoś zaczął tańczyć z nią i ze mną i impreza trwała do rana, a ja miałam na ustach odblask jej szminki i po kryjomu dotykałam warg, żeby upewnić się, że to było prawdziwe.

Nie mogę przestać o tym myśleć, choć następnego dnia oczywiście nikt nie wspominał o tych ekscesach i rozjechaliśmy się do domów zmęczeni i nieco skonfundowani. Ja nie mogę jednak przestać myśleć o tym, że może jednak mam szansę u tej dziewczyny jak ze snu. Czuję, że tak może być. Jednak ilość życiowych komplikacji, które mogłyby się z tym wiązać jest nawet dla mnie przerażająca. Skandal w pracy, skandal w domu, jej mąż, dziecko, etc...

Kalina

Droga Czytelniczko

Ekstrawaganckie zachowanie na imprezie nie oznacza zwykle prawdziwych uczyć, jest tylko wynikiem szampańskiej zabawy. Jednak nie ma powodu, abyś męczyła się w tej trudnej emocjonalnie sytuacji. Możesz porozmawiać z koleżanką na temat Twoich do niej uczuć, jednak tylko wtedy jeśli darzysz ją prawdziwym zaufaniem.

Agata

Redakcja

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.